Nie zdradzając jeszcze zbyt dużo, rok 2019 to będzie dobry rok by uprawiać kyūdō w Polsce. Dziać się będą rzeczy na shailinia z której oddaje się strzał i sadamenozielinia z której w pewnych formach składa się ukłon po wejściu i przed wyjściem o których się nie śniło naszym mnichom zen. Oczywiście, same z siebie się nie zadzieją, ale o tym może innym razem. Teraz o tym, że jak już się będą dziać, to trzeba pokazać klasę. A przechodząc do meritum, w weekend 8 i 9 grudnia odbyły się w Warszawie pierwsze z serii warsztatów stylu Honda, mające na celu przypomnieć czym Honda-ryū jest i jak to się praktykuje. Choć trzeba być świadomym, że trudno powiedzieć czym jakiś styl jest, łatwiej powiedzieć czym się różni od tego, który już się zna. A ćwicząc, rzeczy które się już zna nieraz trzeba na moment odłożyć w zapomnienie.