Powinno być o nagłym pojawieniu się sesji egzaminacyjnej, naszych przygotowaniach do niej oraz wzlotach i upadkach. Najpewniej nie będzie. Powinno być o Turnieju 100 Strzał, który powrócił po roku przerwy. Tu jest nadzieja, że będzie nieco później, jak tylko dostanę wszystkie liczby. Zaś dziś będzie co nieco o specjalnym treningu, który zorganizowano dzień po turnieju oraz o pewnym felietonie, który prawie popełniłem rok temu. Myślę, że zacznę od wykopania z głębin brudnopisów właśnie tego felietonu, a potem spojrzymy co zmienił specjalny trening. A felieton zaczynał się od podzielenia się czterema dziesiątkami rzeczy: kiza; hikiwake; yumi-taro; Honda-kiza; kiza; sznurek; tori yumi no shisei; kiza; owijka; po prostu; kiza; kiza; sznurek; sznurek; kiza; tori yumi no shisei; Honda-kiza – góra i dół; sznurek; kiza; kiza: góra i dół; Honda-kiza: góra i dół; kiza; kiza; sznurek; Honda-kiza; kiza; kiza: góra i dół; sznurek na odwyrtkę; kiza; po prostu; Honda-kiza; seiza; kiza: góra i dół; kiza: góra i dół; kumitachi – teoria; kiza; chodzenie w kizie; kiza; kiza: góra i dół; kiza: góra i dół; sznurek.
Czytaj dalej „Cztery dziesiątki rzecz rok później”